mówią i piszą: Jerzy Afanasjew [et al. ; materiały zebr. i oprac. Włodzimierz Bielicki ; wprowadzenie [>>] K. T. Toeplitz ; oprac. graf. Stanisław Zamecznik].
ADRES WYD.:
Warszawa : Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, 1969.
Bardzo żałuję jego decyzji o rezygnacji z aktorstwa, ale chyba potrafię go zrozumieć. Gadaliśmy kiedyś, i Marek, smutny, mówi do mnie: "Andrzej, ja tak bardzo marzę, żeby jakiś reżyser mnie zrugał. Tymczasem przychodzę na plan i wszyscy mnie tylko poklepują po ramieniu. Powtarzają, że wspaniale, właśnie o to chodziło. Gdyby powiedział, że do dupy, fatalnie, jeszcze bym z siebie coś wykrzesał, a tak?". [Andrzej Grabowski]
Marek jest gejzerem żartów na planie. Zwierzał się, że u Krzysztofa Kieślowskiego przy filmie "Bez końca" nie mógł wytrzymać, bo wszystko było tak strasznie na serio. Marek ma uczulenie na - jak sam mówi - "powagę i namaszczenie", podczas realizacji filmu. Takie myślenie nas łączy, ponieważ uważam, że kręcenie filmów w porównaniu z innymi poważnymi zawodami jak lekarz czy nauczyciel jest niepoważne. [Juliusz Machulski]
Jest świetny w każdym calu. Świetny jako człowiek, kompan, jako dusza, jako aktor. [Janusz Majewski]
Marek ma coś takiego w sobie, co chciałoby się mieć w domu. [Kazimierz Kutz]
Marek jest dla polskiego kina, polskiego teatru, ale też w ogóle dla polskiej kultury postacią szczególną. [Daniel Olbrychski]
Udało mu się spełnić sen o niezależności. To jest sen bardzo wielu aktorów, ale zwykle nie przechodzi w realność. [Olaf Lubaszenko]
Chyba znudził się aktorstwem, widząc, że w Polsce już niczego więcej nie może osiągnąć. Teraz po prostu chce sobie pożyć. [Renata Dancewicz]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To zapis niekonwencjonalnej rozmowy wybitnego inscenizatora polskiego teatru (legendarnego dyrektora Teatru Narodowego i Teatru Nowego w Warszawie) Adama Hanuszkiewicza z Renatą Dymną - teatrologiem i wieloletnim kierownikiem literackim w Jego teatrze i Januszem Bogdanem Roszkowskim - tłumaczem literatury szwedzkiej, poetą i prozaikiem. Ta istotna dla polskiej kultury wymiana myśli toczy się - w sposób nieunikniony - wokół zdarzeń teatralnych XX wieku. Nie omija jednak życia społecznego, politycznego i obyczajowego tamtych czasów. Czasów, których Hanuszkiewicz był świadkiem i wnikliwym obserwatorem. Dzięki jego oglądowi świata otrzymujemy panoramiczny obraz rzeczywistości, której doświadczał człowiek kreatywny, o oryginalnych poglądach, niezwykłym poczuciu humoru i w dodatku - wolny artystyczny duch.Czytanie tej książki dzisiaj pozwoli na wiele refleksji nie tylko miłośnikom teatru, ale wszystkim, którzy wierzą, że polska kultura z jej kanoniczną klasyką jest czymś żywym i godnym kontynuowania. Doświadczymy tego zarówno przez lekturę, jak i refleksję płynącą przez kogoś, kto był dla polskiej kultury wartością nieprzecenioną.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zapisał się w naszej zbiorowej pamięci dzięki roli Nikodema Dyzmy, Stanisława Anioła i wielu znakomitym kreacjom filmowym i teatralnym. Autorowi udało się pokazać Wilhelmiego bez upiększeń - o jego pracy i życiu opowiadają znakomitości polskiej sceny, także jego syn oraz bliscy. Książka zawiera wiele niepublikowanych dotąd zdjęć z prywatnego archiwum rodziny.
UWAGI:
Poprzednio wydane pod tytułem: Roman Wilhelmi: i tak będę wielki!.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000907 od dnia:2016-10-03 Przetrzymana, termin minął: 2016-11-02
Rozmowy bez retuszu to niekowencjonalny wywiad z Arturem Barcisiem - znanym aktorem teatralnym, filmowym i telewizyjnym, a także reżyserem. Największą popularność przynisły mu role w serialach telewizyjnych Miodowe lata oraz Ranczo . Aktor Teatru na Targówku (1979-1981), Teatru Narodowego (1982-1984), Teatru Ateneum (od 1984) wzruszająco opowiada o swoim dzieciństwie, o pamiętnych kreacjach teatralnych i filmowych, o spotkaniach z takimi twórcami polskiego teatru i kina jak Adam Hanuszkiewicz, Krzysztof Kieślowski. Artur Barciś - o czym nie wszyscy wiedzą - jest laureatem nagrody dla najlepszego aktora na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Down Under w Darwin (Australia).
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000118 od dnia:2024-04-23 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-23
W dzieciństwie nazywano go Marysieńką, bo "w rodzinie było zapotrzebowanie na dziewczynkę". Dla milionów widzów - nie tylko w Polsce - na zawsze pozostanie Albercikiem. Seksmisja i inne moje misje to niezwykła, barwna opowieść autobiograficzna Olgierda Łukaszewicza - harcerza, ministranta, wybitnego aktora teatralnego i filmowego, duchowego Ślązaka, wieloletniego prezesa ZASP.Stanisław z Brzeziny Andrzeja Wajdy, Józef Odrowąż z Wiernej rzeki Tadeusza Chmielewskiego, Gabriel Basista z Soli ziemi czarnej i Jaś z Perły w koronie Kazimierza Kutza, Porucznik Kiekeritz z Lekcji martwego języka i wreszcie Emil Fieldorf z Generała Nila Ryszarda Bugajskiego... Obchodzący właśnie 70. urodziny aktor na deskach polskich i zagranicznych teatrów oraz planach filmowych i telewizyjnych produkcji stworzył niezliczone, często wybitne kreacje. Kiedy zaczęła się ta fascynacja? Oczywiście w szkole, gdzie utworzył Kabarecik Takie Coś: "mówiłem monolog, który mi zasugerował mój starszy brat - a była to analiza wiersza o kotku, który stłukł jajeczko. Nie wiedząc, że się naśmiewam z jakiejś linii politycznej, wzbudzałem tym monologiem gromki śmiech" - przyznaje nasz bohater w rozmowie z Tomaszem Miłkowskim.Upodobanie do kreowania rzeczywistości od zawsze dzielił z bratem bliźniakiem, Jerzym, później doskonałym operatorem i reżyserem, z którym po latach spotkali się na planie Seksmisji. Satyra Juliusza Machulskiego była dla nich przełomem. Jerzy wprowadził nowe oświetlenie, zwycięsko walczył z raczkującą wówczas techniką. Olgierd zaś - choć zawsze "ten drugi" obok kutego na cztery nogi Maksia, granego przez Jerzego Stuhra - stał się idolem "we wszystkich Demoludach"."Zostałem rozpoznany nawet na plaży nudystów w Bułgarii. Niedawno, kiedy byłem na festiwalu w Czechach, aż siedem minut poświęcono "wizycie Albercika" w głównych wiadomościach telewizyjnych. Także w Związku Radzieckim okrojona wersja Nowych Amazonek zawojowała wielomilionową publiczność".A był to zaledwie półmetek ekscytującego życia i kariery twórczej Olgierda Łukaszewicza, opisanych w tej niezwykłej książce.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Stanisława Celińska ze swadą opowiada o aktorstwie i codzienności, o sukcesach i problemach, o autorytetach i szukaniu spokoju. Książka jest złożona z dwóch głównych warstw: pierwszej - pełnej faktów oraz drugiej - refleksyjnej, z osobistym przesłaniem. Równolegle barwny portret Stanisławy Celińskiej tworzą jej przyjaciele i znajomi, m.in. Andrzej Wajda, Andrzej Seweryn, Daniel Olbrychski, Maciej Stuhr...
Ma energię silnika odrzutowego, głos niebotyczny, muzykalność kompletną i odwagę zawodową jak mało kto. Po prostu - Stasia jest wspaniałą aktorką i niezwykłą osobą. To dla niej Bertold Brecht napisał "Mutter Courage" ... [Kazimierz Kutz]
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Maciej Stuhr w rozmowie z Beatą Nowicką wspomina rodzinny dom, czasy studenckie i początki kariery. Opowiada o kulisach pracy na estradzie, w filmie i teatrze. O pułapkach, jakie niesie za sobą znane nazwisko oraz popularność. O przekonaniach i wartościach.
Sporo w tej publikacji wybornego poczucia humoru, dystansu do siebie i wrażliwości.
Stuhrmówka. A imię jego czterdzieści i cztery to wydanie poszerzone o rozmowy dotyczące ostatnich czterech lat, podczas których wiele się zmieniło. Maciej Stuhr ponownie się ożenił, po raz drugi został ojcem, zagrał wiele ciekawych ról, zrobił doktorat i stał się solą w oku partii rządzącej.
UWAGI:
Źródła fotografii na stronach [414-415].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
100 LAT POD PRĄD Najlepsze biografie pisze życie, najszczęśliwsze - dobry los. Biografie prawdziwych artystów mają jednak swój własny scenariusz, bywają desperackie, naznaczone bólem, ale czytając je, wiemy, że nie mogły być inne. Jedna z najwybitniejszych polskich aktorek, ikona teatru i nlmu, pozostająca w światłach sceny do ostatnich miesięcy swojego długiego, stuletniego życia, a zarazem kobieta tajemnicza, która zawsze niezwykle stanowczo strzegła swojej prywatności. Ta książka przedstawia Szaflarska nieznaną, taką jaką mogli znać tylko najbliżsi - córki, wnuki oraz niewielkie grono przyjaciół. Kobietę równie silną, co trudną, która przedłożyła aktorstwo ponad wszystko inne w życiu i która zapłaciła za to ogromną cenę.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Wydawnictwo W.A.B.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
JERZY ZELNIK SZCZERZE NIE TYLKO O SOBIE - nietypowa autobiografia znanego artysty. Pomysł napisania książki, twórczego zmierzenia się z wydarzeniami mojego życia, towarzyszy mi od dawna, niczym piosenka, którą się nuci. Nie starałem się stworzyć typowej autobiografii, zbioru wspomnień pisanych z kronikarską dokładnością. Kiedy spoglądam z dystansu na minione lata, muszę powiedzieć, że usiłowałem gonić za szczęściem - w takiej postaci, jaka w danej chwili wydawała mi się godna starań. Zamieszczone tutaj wspomnienia, ograniczone zresztą do niezbędnego minimum, są dla mnie raczej okazją do refleksji. Staram się przy tym nie zanudzać Czytelnika moralizatorstwem i kaznodziejskim tonem. Książka jest poniekąd formą publicznej spowiedzi, podczas której odważyłem się na bardzo głębokie otwarcie. Bez owijania w bawełnę, bez wybielania faktów, bez przemilczeń. To ma być moje świadectwo prawdy. Okrasiłem moją opowieść szczyptą dowcipu i sporą dawką anegdot i ciekawostek, które - mam nadzieję - sprawią, że ta narracja będzie dla Czytelnika ciekawą historią, którą czyta się z uśmiechem, refleksją, a czasem nawet z łezką wzruszenia.